Miejscówek na spacery teoretycznie jest wiele, ale jak jest w praktyce? No właśnie. Blisko placów zabaw nie wolno. Wokół blokowisk nie wolno (wszędzie tabliczki). W parku wolno, ale tylko na smyczy. Ciężkie życie smęty, ponieważ w stolicy otwarto piękny wybieg dla psów, a w mniejszych miejscowościach cisza. Pojemników na odchody mało, dobrych miejsc mało, wszystkiego za mało. Oczywiście wiele osób zarzuca ”psiarzom”, że tylko by żądali i żądali, ale prawda jest taka, że nie ma gdzie wyjść z psem. Przez ”wyjść” nie mam na myśli rundki wokół bloku, ale konkretny spacer w miejscu, gdzie psiaka można puścić luzem. Generalnie trudno znaleźć takie miejsca, aby spokojnie pójść z psem na spacerMy generalnie kręcimy się w dwóch okolicznych parkach. Trochę zieleni jest, teren spory, więc psiak może się wybiegać. Żeby dać szczeniakowi chociaż namiastkę wolności to puszczamy go na 10-cio metrowej lince, ale jest dość niewygodna (plącze się między łapami). No nic, na razie nie ma lepszej alternatywy. Na jednym z parków znajduje się mini skate-park, więc czasem Legion podkrada młodzieży miejscówki ;)Z takich treningowych rzeczy to same sukcesy. Dzisiaj pierwszy raz wykorzystaliśmy ”zostań” w sposób użytkowy. Udało się spokojnie zmieść i umyć podłogi, a szczeniak grzecznie siedział i czekał. Oczywiście podzieliliśmy całość na 3-minutowe etapy, ale i tak jestem ogromnie zadowolony. Nawet szalona miotła nie odebrała psiakowi szansy na kurczaka, chociaż kusiła wielokrotnie. Już, już miał się rzucać, aby ją rozszarpać, ale w ostatniej sekundzie przychodziła chwila refleksji i mocne postanowienie poczekania na kurczaka ;)
Spacer z psem na smyczy lub bez niej. W Polsce nie istnieje odgórny nakaz wyprowadzania psów na smyczy.Jednak poszczególne miasta wprowadzają własne przepisy i tak na przykład w Warszawie w miejscach przeznaczonych do wspólnego użytkowania przez mieszkańców – np. parkach – psy trzeba wyprowadzać na smyczy. Spis treści:1. Swobodne węszenie2. Zabawy, gry i aktywności podczas spaceru3. No właśnie – co z tą piłeczką?4. Trening posłuszeństwa Każdy opiekun psa codziennie wychodzi na spacery ze swoim pupilem. A przynajmniej powinien. Jest to bardzo ważny element tworzenia więzi z naszym zwierzakiem. Wspólny spacer to czas, kiedy pies może zaspokoić swoje potrzeby, a my możemy się poczuć bliżej naszego pupila. To także moment, kiedy pojawiają się wyzwania, często problemy motywujące nas do szkolenia i pracy z czworonogiem. Na co zatem zwrócić uwagę? Jak sprawić, aby jedynym celem spaceru nie było załatwienie potrzeb fizjologicznych? W tym tekście opiszę, co zrobić, aby spacer był w pełni satysfakcjonujący – zarówno dla Ciebie, jak i dla Twojego psa! Swobodne węszenie Jest to chyba najważniejsza potrzeba psa podczas spaceru. Podczas węszenia psiak zbiera informacje o innych psach, które były w tych samych miejscach, śledzi ich drogi przemieszczania się, zbiera też informacje o innych zwierzętach, które biegały po łąkach i krzakach, np. zającach, nornicach, ptakach czy szczurach. Można powiedzieć, że jest to tak samo ważne dla psa jak dla nas poznawanie wieści ze świata – czytanie gazet, książek, oglądanie TV czy buszowanie po internecie. Warto zaznaczyć, że psy do swobodnego węszenia potrzebują przestrzeni. Nie chodzi o to, aby odwiedzać wielohektarowe łąki i pola, ale aby dać psu sporo swobody do eksplorowania. Pamiętam, jak kiedyś odwiedził mnie na szkoleniu młody jack russel terier ze swoją panią. Opiekunka wydawała się być bardzo rozsądna i zaangażowana w pracę ze swoim psem – dużo się z nim bawiła, szkoliła go. Mimo to psiak sprawiał wrażenie nadaktywnego i bardzo pobudzonego. Zapytałem, jak wygląda przeciętny spacer z psem. Okazało się, że nie jest on odpinany ze smyczy. Tym samym spacery tego wulkanu energii były ograniczone do chodzenia na 2-metrowym sznurku. Przez to psiak nie mógł zaspokajać swoich podstawowych i naturalnych potrzeb związanych z węszeniem, nie mógł biegać od krzaczka do krzaczka, przy jednym się na trochę dłużej zatrzymać, do kolejnej kępki trawy podbiec bardziej dynamicznie. Poprosiłem opiekunkę, aby pozwalała terierkowi swobodnie węszyć w bezpiecznych miejscach. Z racji tego, że bała się o to czy pies jej nie ucieknie – zasugerowałem zastosowanie 8-metrowej linki. Po tygodniu widać było, że zwierzak jest o wiele spokojniejszy na co dzień. Zabawy, gry i aktywności podczas spaceru Równie ważne jak swobodne węszenie jest organizowanie psu różnych gier i zabaw, podczas których będzie mógł z nami współpracować. Aby Was zainspirować, stworzyliśmy serię filmików, w których znajdziecie pomysły na zabawy. Mogą to być: trenowanie psich sztuczek, pokonywanie różnych przeszkód, zabawy węchowe czy z wykorzystaniem ulubionej zabawki. Jeżeli chcesz z psem wykonywać dynamiczne ćwiczenia, np. omijanie różnych drzewek w parku czy skakanie przez przeszkody (my wykorzystujemy zwalone drzewa, płotki i murki na trasach spacerów), pamiętaj o rozgrzewce dla psa. Dobrym pomysłem będzie około 10-15 minut swobodnego biegania. Aby zapewnić mięśniom zwierzaka jeszcze lepszą rozgrzewkę, psiak może trenować np. slalom między nogami – podczas tej sztuczki pies rozgrzewa i rozciąga wiele partii mięśniowych. Dobrym pomysłem może być też sztuczka „cofnij”, „kółeczko” czy tzw. „psie pompki” (zmiany z pozycji stój na leżeć i z leżeć na stój). Gdy mięśnie psa są rozgrzane, możesz zacząć trenować bardziej dynamiczne elementy, jak wspomniane omijanie drzewek czy aportowanie ulubionej piłeczki. No właśnie – co z tą piłeczką? Być może słyszałeś, że rzucanie piłeczki psu nie jest najlepszym pomysłem. Wiele osób trenujących z czworonogami tak uważa. Jest w tym sporo racji, ale według mnie należy znaleźć tzw. „złoty środek”. Nie zaszkodzi, jeżeli kilka razy rzucisz psu piłeczkę, a potem chwilę potrenujecie posłuszeństwo czy sztuczki – będziecie przeplatać rzucanie innymi aktywnościami. Np. możesz poprosić psa, aby usiadł, i w nagrodę rzucić mu piłeczkę, a gdy ją przyniesie – rzucić drugą. Teraz możesz nakłonić psa, aby się położył i został, a piłeczkę chowasz w trawie. Następnie poproś psa, aby ją wywęszył i znalazł. W ten sposób zapewniasz mu różnorodne aktywności – pogoń jest przeplatana spokojnym czekaniem i wyciszeniem czy węszeniem. Oczywiście nie z każdym psem będziesz mógł od razu wykonywać tak skomplikowane sekwencje. Trenuj poszczególne elementy oddzielnie – sztuczki, aportowanie, posłuszeństwo – a dopiero potem zacznij łączyć je w całość. Możesz także pobawić się z psem w berka, powygłupiać, biegając i wspólnie bawiąc się w liściach. Możesz uciekać i chować się za drzewami – niech pies użyje swoich zmysłów (wzrok, słuch, węch), aby Cię znaleźć. Pamiętaj, że gdy bawisz się z psiakiem w berka – to Ty powinieneś uciekać, a pies ma Cię dogonić. Taka zabawa może też dobrze wpłynąć na skuteczność przywołania – zwierzak uczy się, że ma Cię obserwować i przybiegać do Ciebie. Po pobudzających aktywnościach warto zaoferować psu ćwiczenie spokojniejsze i wyciszające, np. szukanie zgubionego skarbu, które pozwoli Twojemu pupilowi skoncentrować się na spokojnym zadaniu i wyciszyć się po bardziej pobudzających aktywnościach. Jest to zabawa dla każdego psa – po prostu z psiakiem mniej zaawansowanym możesz układać ślady kilkumetrowe, a z bardziej zaawansowanym – nawet około 100 metrów. Trening posłuszeństwa Kolejnym ważnym elementem spaceru jest trening posłuszeństwa. Im bardziej pies jest posłuszny, im czujniej reaguje na Twoje komendy, tym więcej możesz dać mu swobody. Przykładowo, jeżeli Twój pies dobrze reaguje na przywołanie – możesz pozwolić mu na bieganie w bezpiecznych miejscach bez smyczy, bo wiesz, że gdy go przywołasz – pędem wróci. Jeżeli potrafi chodzić przy nodze koncentrując się na Tobie – możesz z nim nawet przejść obok placu zabaw, nie martwiąc się, że będzie podbiegał do dzieci, które mogą się go przestraszyć. O tym, na jakie dokładnie elementy posłuszeństwa należy zwrócić uwagę i w jakich miejscach taki trening rozpocząć oraz o kolejnych propozycjach, które sprawią, że zaplanujesz spacer idealny dla Ciebie i Twojego psa – napiszemy w kolejnej części artykułu. 🙂 Aby określić odpowiednią ilość czasu przeznaczonego na spacer z psem w zależności od jego aktualnego stanu zdrowia, zabierz psa na spacer i obserwuj poziom jego energii. Jeśli Twój pies zaczyna w energicznym tempie i zabiera Cię na spacer, zainwestuj w dobrą uprząż dla psa, i mocną smycz dla psa, taką jak smycz treningowa. Spacer z psem jak powinien wyglądać? Jeśli spacer z pupilem nie sprawia Wam przyjemności, to biegnę do was z pomocą. Mam dla Was kilka cennych wskazówek. Informacje moje są sprawdzone, z tak zwanej – pierwszej łapki. Dla przypomnienia jestem Rico i będę Was oprowadzać po psim świecie. Na planecie Benjis zajmuje się działem edukacji zarówno ludzi, jak i psów. Dziś zapraszam Was na wspólny spacer na którym: odczarujemy spacery z psem kilkoma prostymi trikami, odpowiem na pytanie czy pozwalać na spotkania z innymi psami, czy nie! witanie z obcymi ludźmi… poznacie przydatne akcesoria spacerowe Co robić, aby spacer z psem był dla niego przyjemnością? Jest kilka banalnych zasad, które pozwolą Tobie i Twojemu psu korzystać z uroków wspólnych spacerów. Jednym z nich jest zmiana akcesoriów spacerowych. Jeśli dotąd korzystaliście z krótkiej smyczy, a pies wyrywał Wam ręce z barków to rozwiązaniem będzie inna smycz i szelki. Spacer z psem –jaka smycz na spacer z psem? Smycz, im dłuższa tym lepsza. DOBRA SMYCZ powinna mieć minimum 5 metrów długości. 10 m dla psa też jest Git, bo wtedy pozwala nam na jeszcze większą swobodę, a wam nie wyrywa barków, jednak operowanie taką smyczą jest dużo trudniejsze niż 5m! 20 metrów to już level hard. Takie pomoce zostawcie na treningi węszenia, tropienia i inne atrakcje. Dlaczego smycz na spacer z psem powinna być długa? Smycz jest dla człowieka. Nam psom tylko przeszkadza, a im krótsza, tym więcej musimy się napracować, by przeciągnąć Was do wyznaczonego celu – he, he Jeśli smycz jest krótka, nie mamy możliwości decydowania o kierunku spaceru, a nie zawsze mamy ochotę na spotkania z ludźmi czy psami. Czy wiecie, że my psy – w komunikacji używamy dystansu!!! weź się zdystansuj na 2 metrowej smyczy… Benji’s Planet, Fluffy Fur – przysmak na skórę i sierść Na krótkiej smyczy psia komunikacja jest zaburzona, przez co może dochodzić do spięć. No spójrzcie na psy ciągnące opiekuna za sobą, przecież one wyglądają, jakby szykowały się do ataku. Tymczasem chcą po prostu schować się w bezpieczne miejsce.. Pozwól psu swobodnie węszyć… Spacer z psem powinien być czasem swobodnego przejścia po okolicy. Pozwalamy wówczas psiakowi na niuchanie i zbieranie informacji. Takie luźne niuchanie, węszenie i szuranie nosem po ziemi to jest to, co my pieski lubimy najbardziej. Dzięki czemu, czujemy się po prostu bezpieczniej, bo wiemy, gdzie jest np: pies którego chcemy uniknąć… Na spacerze, bądź Tu i teraz ze mną, baw się ze mną i reaguj na moje komunikaty. Dla mnie spacer jest okazją do zbierania informacji o innych psach i miejscach. – Luna – koleżanka Rico. Ha, to nie wszystko – zbieranie info jest miłe i przyjemne, ale tworzenie to również nie lada frajda. Lubię znaczyć teren i informować pieski, co u mnie gra. Dzięki temu, że znaczę niektóre chodniki i słupki to nie muszę wchodzić w bezpośrednią interakcję z innym psem. Dodam, że my pieski to tak mamy, że chętnie zbieramy te informacje nawet spod ogona, ale żeby ktoś wchodził w moją przestrzeń i niuchał? O nie. Wtedy siadam, albo odchodzę i znaczę murek – niech poczyta o mnie, bez dotykania! Spacer jest dla psa, zostaw telefon w kieszeni – no chyba, że chcesz mi zrobić zdjęcie, albo zamówić pyszną karmę, jak ta Benji’s Planet Salmon Creek bezzbożowa karma sucha dla psa Nie wołaj psa – bez potrzeby Jeśli chcesz mnie zawołać, tylko po to aby przytulić, albo pogłaskać to fajnie, ale nie rób tego, co minutę bo mnie dekoncentrujesz! Psujesz mi spacer – mówiąc wprost. Pozwól mi nacieszyć się chwilą swobody… Komendy siad, leżeć, turlaj się są fajne i rzeczywiście pokazowe, ale jeśli trwają nie dłużej niż 5- 10 minut dziennie. Przejście na spacerze w ciągłym skupieniu, czy odrywanie od ciekawych zapachów jest po prostu denerwujące i frustrujące. Tak samo z tym chodzeniem przy nodze, które jest równie pokazowe, ale spacer przy nodze jest dla psa bez sensu = daj żyć! Daj węszyć, daj odejść, decydować o sobie. Komenda “przy nodze” wykorzystuj w awaryjnych sytuacjach jak np: przejście przez ulice, w wąskiej uliczce, gdy mijamy inne psy, pokazy, itd. Zabierz ze sobą przysmaki na spacer z psem Na spacer z psem zabierz ze sobą przysmaki do nagradzania, które można łatwo pogryźć. Na spacerze, jest wiele ciekawszych rzeczy niż jedzenie, wobec tego kiedy poddasz mi przysmak, który wymaga dokładnego pogryzienia, zamiast węszyć będę stał i memlał. Ja natomiast mam inną strategie- od razu połykam, bo się śpieszę, a potem wzdęcia i problemy z brzuszkiem. Małe kąski, małe porcje i nie za często. Przysmaki Benji’s Planet są idealne, a do tego mają świetny skład. Pomagają utrzymać sierść w doskonałej kondycji. Zwracaj uwagę na komunikaty, które wysyła Ci pies Nie chce zabrzmieć jak jakiś guru, czy inny nauczyciel mindfulness. Jednak z korzyścią dla pieska i jego opiekuna będzie: uważny spacerek. W praktyce oznacza to, że komórka zostaje w kieszeni! Przez Twoją opiekunie – nieuwagę może dojść do wypadku. Możesz też szarpać na smyczy bez potrzeby. No i najważniejsze na na takim spacerze nie zwracasz uwagi na komunikaty – a my, psy wysyłamy ich tysiące! Poniżej lista komunikatów psich, mówiących o tym, że nie mają ochoty na spotkanie. Pies na spacerze w lesie, odwracanie głowy to jeden z sygnałów stresu… Kiedy pies kładzie się na ziemi, co to oznacza – “no dobra, przegonie go i idziemy dalej… Niuchanie w trawie na widok obcego psa – niuch niuch, ale ciekawa te zapachy, nie chce wchodzić w żadne interakcje jestem bardzo zajętym pieskiem Odwracanie głowy – mówię NIE! Zatrzymanie psa – o nie ja, tam nie idę! Zmiana kierunku spaceru – no to idziemy w inną stronę… Skakanie na opiekuna – no chyba już wyraźniej się nie da powiedzieć, zabierz mnie stąd! Prośba o ćwiczenie, patrzenie w oczy, czekanie na komendę – ja często jak widzę jakiegoś psa, robię się bardzo grzeczny, idę przy nodze i pokazuje mojej połówce, że jestem gotowy do szkolenia Czy pozwalać na głaskanie psa przez obcych? Większość z psów nie lubi być dotykana przez obcych ludzi. Oczywiście są takie pieski, które się nadstawiają do głaskania i jeśli dla nich jest to OKEY, to ja nie wnikam, ale pozwalanie każdemu na dotykanie psa i klepanie po głowie jest po prostu denerwujące. Taki pies jest po prostu prze stymulowany. Czy pozwalać na kontakty z innymi psami na spacerze? Wszystko zależy od naszego psa. Jeśli nasz pies czerpie korzyść ze spotkania z innymi, to spoko…Choć, Tak naprawdę psy nie muszą wchodzić ze sobą w interakcję, nos – w nos, by siebie poznać. My psy znamy się po zapachu pozostawionym na murku, czy trawie. Choć to smutne, ale psy podczas pierwszego spotkania próbują siebie przegonić. To, co większość z Was nazywa zabawą, w rzeczywistości jest grą rywalizacyjną….Robiąc ukłon, wchodząc na siebie, czy biegając za innymi psem – próbujemy się zdystansować. To tak, jak byśmy mówili: “won mi stąd”, a wy ludzie patrzycie na to i mówicie: “jak słodko się bawią” Ech.. zupełny brak zrozumienia. spacer z psem spotkania z innymi psami To nie znaczy, że psy nie mają psich kumpli! My potrzebujemy zabawy, podczas której będziemy ćwiczyć nasze zdolności łowieckie. Poza tym, przyjemnie jest pójść na spacer z innym psem, który jest spokojny i zrównoważony. Taki psi kumpel z którym można się bawić i robić psie wygłupy to skarb! Zabierz wodę dla psa na spacer My psy, mamy temperaturę ciała ok 38 stopni, wobec tego grzejemy się szybciej. Do tego pocimy się tylko przez opuszki i zianie, dlatego na spacer nie zakładaj nam kagańca, który nie pozwala na otwarcie pyszczka. Buty też pozostaw dla siebie. Pies przez opuszki się poci!!! Jak powinien wyglądać spacer z psem – apel od Rico Podsumowując to, spacer z psem jest dla psa! My go potrzebujemy, ale nie tylko po to by załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Dzięki niemu, mamy okazję poznać otoczenie, powęszyć, zostawić kilka informacji o sobie…Warunkiem udanego spaceru jest Twoja uwaga i długa smycz, minimum 5 metrów, wygodne szelki i smakołyki dla psa oraz woda na dłuższe eskapady! Jeśli nie musisz nie pozwalaj obcym na dotykanie psa. Nie każdy potrafi delikatnie głaskać, a zwłaszcza nie potrafią tego dzieci! I jeszcze jedno, proszę na spacer z psem zabierz dobry humor, a nie komórkę. Chociaż jeden spacer w ciągu dnia przeznacz dla mnie, abyś nigdzie się nie śpieszył i pozwoli mi po prostu cieszyć się zapachami… Benji’s Yummy Tummy Przysmaki dla psa 90g . 21 205 198 20 166 17 44 239